Remi-Sollasido

Hey!
I'm on facebook now!

I'm not pretty happy, but I had to follow the latest technology.... still hate it...
I'll try to upload my new works there... See ya!

This is my first and probably last journal. I‘m not a journal-fan.
I won’t repeat what I’ll say, but I’ll tell YOU my dear Reader, about some, for me, most important things. Last few weeks were filled with small accidents (maybe ridiculous for some people), that caused this small essay.
English is not „my” language, and I’ll do my best to write without mistakes.
As You know, or not, but for sure You can see, that most of my works have a black background. I’m NOT a PERFECT artist. I’ve been drawing since last year. So do not expect from me perfection in every inch. I’m STILL LEARNING. Practicing and experimenting are, in my opinion, the best teachers. But If you are the professor of art or a world art winner, respect me and my works, like I respect yours. I’m still learning how to draw a human, pets, furniture. For me the biggest problem is always a background. I can’t make any better than a black one. And I DON’T CARE about what anyone is thinking about it. I LOVE BLACK BACKGROUND. For me this is the best way to show your character, and make a proper, mysterious climate. I know It’s messy, when I’m using a charcoal – that’s the point! This shows my untidy character. And If you want, here you are, I can make a sweeeeeet, junky, sunset, just to show that I have a background in my drawing!
Tim Burton inspired me to start with stop-motion. END. Nothing else! And please (I can’t even say „please”. I just want to shout at You!) DO NOT compare me to him. For me It’s the biggest INSULT. I do not compare Your works with any other artist, and please respect me.
My works are not based on „Tim Burton’s” output, and never will. I can’t even see any similarity!
Now I don’t know what to do. I’m considering leaving DA.
If you want to see some beautiful drawings in TB’s style, wisit www.popinns.deviantart.com
Honestly, I loved TB movies, now I hate them.
Thanks for everything
Remi
-----------------------
Powiem szczerze, że nie mam ochoty dłużej udawać, że nic mnie nie gryzie. Po ostatnich niesnaskach z kilkoma Grupami, nie jestem w dobrym humorze. Na Boga, dopiero się uczę! Rysuję, w sumie, od zeszłego roku. Dziwne, że pretensje do moich prac mają, jak dotąd Drodzy Rodacy. A to kreska krzywa, a to noga nie taka..... Ileż można tego słuchać. Uczę się. To chyba nic złego. Nie urodziłam się tak jak wiele innych mądrzejszych i bardziej uzdolnionych osób *sarkazm*, z wielkim talentem. Chyba zapomnieli już, jaką radość sprawiała im kiedyś krzywa kreska i „nie taka noga”. Smutne. Nie istnieją takie rzeczy jak „obiektywna ocena”. Śmiechu warte! Zero szacunku dla pracy i serca, jakie wkłada się w to, co się robi. To chyba najbardziej boli, wiem, że nie tylko mnie.
Drugą rzeczą jest wieczne porównywanie mnie do Tima Burtona. Powoli nie daje się tego znieść. Denerwuje mnie to, powiedziawszy łagodnymi słowami. Ja nie widzę żadnego podobieństwa. Nigdy nie robiłam fan-artów, a i bo, po co? Kieruję się tym, co tworzę sama. A to, że zawsze rysuję czarne tła to moja sprawa. I już.

Dziękuję
Remi